Czy osoba posiadająca długi w postaci kredytów i pożyczek może starać się o kolejny kredyt – samochodowy?
Wiele osób, które posiadają doświadczenie kredytowe, często stara się następnie aktywnie korzystać z tego typu rozwiązań. W pewnym momencie może jednak dojść do sytuacji, gdy bank nie zechce udzielić nam kolejnego kredytu. Powodem takiego stanu rzeczy może być zbyt duże zadłużenie.
W pierwszej kolejności powinniśmy uświadomić sobie dwa podstawowe sposoby rozumienia zadłużenia. Pod pierwszym z nich kryją się niespłacone raty, które obciążają nas nie tylko dodatkowymi, karnymi odsetkami lub opłatami, ale wpływają też na obniżenie scoringu w BIK. W tym przypadku banki stosują różne zasady traktowania zadłużenia, a przedmiotem różnic są terminy zwłoki w regulowaniu zobowiązań. W jednym przypadku bank potraktuje nasze zadłużenie jako „poważne”, jeśli będzie ono wynosiło więcej niż 30 dni, a w innym przypadku może to być nawet do 90 dni. W każdym przypadku takie rozumienie zadłużenia zmniejsza jednak nasze szanse na kredyt, nierzadko całkiem eliminując możliwość skorzystania z takiego sposobu finansowania samochodu.
W innych przypadkach zadłużenie może być rozumiane jako inne zobowiązania, które musimy spłacać i które dodatkowo obciążają nasz budżet. Mogą to być raty innych kredytów czy pożyczek, także w sytuacji, gdy spłacamy je regularnie. Kwestia udzielenia kredytu będzie w tym przypadku zależna od proporcji zadłużenia do naszych miesięcznych dochodów netto. Maksymalny limit zadłużenia jest określony przez rekomendację T Komisji Nadzoru Finansowego, która mówi, że w przypadku osób zarabiających poniżej aktualnej średniej krajowej, wartość zobowiązań kredytowych nie może przekraczać 50 proc. dochodów. Osoby bardziej zamożne, zarabiające powyżej średniej krajowej mogą natomiast zaciągnąć kredyty pochłaniające maksymalnie do 65 proc. dochodów netto. Nowelizacja prawa bankowego pozwala jednak interpretować ten ostatni przepis z większą dowolnością, zostawiając ustalanie limitów bankom w swoich wewnętrznych procedurach. Z jednej strony może oznaczać to większe szanse na kredyt, ale z drugiej możliwe jest też bardziej rygorystyczne podejście banków do istniejącego już zadłużenia. Jeśli jednak zmieścimy się w limicie i spełnimy pozostałe warunki, z pewnością otrzymamy interesujący nas kredyt samochodowy.